POKÓJ... BEZ LOKATORA

11:28 Cinnamon Home 8 Comments



Skończy pół roku i wyprowadzka do swojego pokoju - tak mówiłam zanim się urodził.... taaak.
Wszystkie mamy pewnie się teraz ze mnie śmieją. Bo zamiary to jedno, a rzeczywistość - to już zupełnie inna kwestia. Tak więc czeka sobie pokoik na swojego lokatora i czeka.
 Chętnie bym go eksmitowała z naszej sypialni, ale niestety, w głowie się poprzewracało mojemu synowi i tak już od trzech miesięcy budzi się w nocy po kilka razy. A że nocne wędrówki nie dla mnie, śpi więc sobie z nami w pokoju, a czasem i w łóżku (jakież to niewychowawcze... ;))













 Tymczasem pokoik zyskał nowy regał na książki i zabawki. Zwykły, prosty i sprawdzony. Nam pasuje. A i bystre oko zauważyło dywanik, który wyemigrował z pokoju dziennego, a o którym pisałam TU









Nie jest to jeszcze stan idealny. Jak widzicie cały czas stoi tu kanapa na której od czasu do czasu śpią goście. Gdy tylko młodzież w końcu wprowadzi się do siebie, kanapa wywędruje do kogoś, kto będzie je bardziej potrzebował ;) 



Nie uwierzycie, ile te klocki mają lat... Kolorowe zrobił mój tata dla mojego brata (czyli mają 40 na karku - ciii ;)), bezbarwne  z kolei zrobił mój brat dla swojego syna (i mają lat 15). Pewnie jeszcze nie jedno dziecko będzie się nimi bawiło :)






 

8 komentarzy :

  1. Pokój prezentuje się świetnie :)
    W moim przypadku było podobnie ;) pokój czekał na swojego lokatora prawie półtora roku, w końcu wszyscy doroślismy do przeprowadzki. Nie martw się "niewychowawczym" zachowaniem, bliskość i wysypianie się są bardzo ważne ;) a przyzwyczajenia można zmienić, chociaż może teraz ciężko w to uwierzyć :))
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest uroczy! :) Czyż biel nie jest wspaniałym kolorem dla tych wszystkich dziecięcych bibelotów? :)
    Pozdrawiam, M.

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej, pokój wygląda bardzo ładnie! Jak tylko zamieszka w nim Berbeć, nabierze jeszcze więcej charakteru! :D Uściski ślę!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale cudowny pokoik. Lokator na pewno niedługo w nim zamieszka. Ladniutko go urządzalas kochana :) ściskam i miłej niedzieli

    OdpowiedzUsuń
  5. Super pokoik! Ja na razie wstawiłam łózko do pokoju mojego synka i tam z nim śpię. Też nie chciałoby mi się wędrować do niego w nocy z sypialni....

    OdpowiedzUsuń