MIEJSCE DLA NOWEGO LOKATORA
Dzisiaj kilka migawek będących zapowiedzią tego, co przed nami :)
Do stycznia pozostało jeszcze trochę czasu, ale już od jakiegoś czasu szykuję pokój dla jego nowego lokatora (mimo, że na początku zamieszka w naszej sypialni).
Długo zastanawiałam się nad kolorystyką pokoju. Wiedziałam, że chcę, aby ściany były szare, ale co do dodatków - miałam mętlik w głowie. Z jednej strony podobają mi się piękne stonowane pokoje, utrzymane w jednolitej kolorystyce, których zdjęć pełno w internecie, a z drugiej wiem, że to nie ma być pokój dla mnie tylko dla przypuszczalnie małego rozrabiaki ;), więc powinien być radosny i kolorowy.
Zdecydowałam się zatem na szarości połączone z czernią, bielą, ale też i kolorem pomarańczowym (tak jak w całym naszym mieszkaniu) oraz żółtym.
Zapowiada się mniej więcej tak:
Co o myślicie o takim zestawieniu?
Pozdrawiam i życzę pięknego, słonecznego weekendu :)
Ooo.jak pięknie...nie spodziewałam się, że pomarańcz tak efektownie będzie wyglądał we wnętrzu ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zestawienie kolorów :) krzesło jest świetne!
OdpowiedzUsuńświetny ten pomarańczowy
OdpowiedzUsuńZapowiada sie BARDZO ciekawie i pięknie!!!! A te krzesełko po prostu rewelacyjne!!!
OdpowiedzUsuńbuziaki śle
Przepiękne zestawienie kolorów :) Swoją drogą uwielbiam pomarańcz :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Cudo! Cieszę się, że odchodzi się od pewnej zasady - niebieski kolor dla chłopców, a różowy dla dziewczynek.
OdpowiedzUsuńZapowiada się bosko! I pewnie efekt końcowy taki właśnie będzie. Mój syn w pierwszych kilku miesiącach bycia z nami miał pokój utrzymany w kolorystyce szarości i cytrynowej żółci. Jeśli masz ochotę to zerknij, może czymś się zainspirujesz ;)
OdpowiedzUsuńhttp://zwyczuciemsmaku.pl/filcowy-zawrot-glowy-czyli-niebanalna-dekoracja-w-pokoju-dziecka/
Pozdrawiam serdecznie!