OZDOBY Z MASY SOLNEJ
A ja nadal w temacie Świąt. Mam nadzieję, że Was nie zanudzam? ;) No ale kiedy cieszyć się nadchodzącym Bożym Narodzeniem, jak nie teraz?
Ja zdecydowanie jestem zwolenniczką wkraczania w ten magiczny nastrój wraz z początkiem grudnia. Nie wiem, czy też tak macie, ale mnie najbardziej cieszy samo przygotowanie do Świąt, a same święta... zawsze tak szybko mijają, że niekiedy nawet nie mam czasu się nimi nacieszyć.
A świętowanie po świętach to już nie to samo. A już na pewno nie rozumiem procederów, z jakimi niejednokrotnie spotkałam się w mojej dzielnicy, czyli dekorowania domów 23/24 grudnia i pozostawiania ich... do połowy marca (tak, to nie pomyłka) ;)
Dlatego zaplanowałam jeszcze sporo świątecznych postów (mam nadzieję, że jednak ktoś je będzie czytał) ;)
A dziś niezwykle proste w wykonaniu ozdoby choinkowe z masy solnej. Jeśli ktoś z Was robił podobne w szkole, to wie, jakie to banalne, a kto nie - to niech spróbuje!
Super pomysł na spędzenie czasu ze swoimi pociechami (ja niestety na mojego pomocnika muszę jeszcze poczekać z rok albo i dwa ;))
A dla zainteresowanych - przepis na masę solną:
1 szkl soli
1 szkl mąki pszennej
ok. pół szkl wody (masa nie powinna kleić się do rąk)
Wszystko wymieszać, ulepić kulę, rozwałkować i wycinać, co tylko Wam przyjdzie do głowy.
Ja użyłam foremek do pierniczków. Podpowiem tylko, że dziurki na zawieszkę robi się bardzo łatwo za pomocą plastikowej słomki do napojów :)
Piec w temp. 170/180 st., ok. 10 min (czas zależy od grubości ozdób, w trakcie pieczenia warto sprawdzać ich stan).
Świetne są te ozdoby z masy solnej, można z nich wyczarować wszystko ci się zamarzy :)))
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńNa pewno zrobię :))) siedzę z przeziębionym synkiem w domu, więc akurat będę miała pomocnika. Super, bo całkiem o tym zapomniałam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Takie wspólne robótki są najlepsze :)
UsuńAle piękne! Ja też często robię ozdoby z masy solnej, Na Święta zrobiłam śnieżynki:)
OdpowiedzUsuńściskam kochana i magicznego weekendu życzę!
:)
UsuńTeż dekoruję dom wcześniej by jak najdłużej cieszyć się tą wyjątkową atmosferą:)) Ozdoby z masy solnej świetne>>> Super się sprawdzają. Robię co roku:>> Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTrzeba nacieszyć się tym magicznym czasem maksymalnie :)
UsuńRównież mam foremki zwierzaki, a więc gdy tylko czas pozwoli zrobimy na pewno :)
OdpowiedzUsuńŚciskam, M.
Zachęcam!
Usuńzawsze chciałam takie zrobić , a skończyło się na cementowych, te zapewne lżejsze ;) powiedz mi, czy bardzo się kruszą?
OdpowiedzUsuńW sumie nie zauważyłam, aby się kruszyły. Mam jeszcze kilka z zeszłego roku i wszystko z nimi ok:)
UsuńAleż urocze! Gdybym planowała w tym roku choinkę, na pewno zrobiłabym właśnie takie ozdoby! :) Piękne!
OdpowiedzUsuńZawsze można takie zawiesić na gałązkach :)
UsuńOh woooow, i really love it. Happy, that i found you.
OdpowiedzUsuńI am your new follower
Nice greetings from austria
Hugs Kuni
Hello! I'm glad to hear it :)
UsuńOh woooow, i really love it. Happy, that i found you.
OdpowiedzUsuńI am your new follower
Nice greetings from austria
Hugs Kuni
Urocze!:)
OdpowiedzUsuńgwiazdki z masy solnej zrobiła sobie jakieś 5 lat temu i są ze mną do dziś:) albo lądują na choince lub na jakiejś innej gałązce...niezastąpiona ozdoba ktróra sprawiła mi mnóstwo radości...u mnie nastrój "choinkowy-dekoracyjny" trwa do końca stycznia aczesem max do 14lutego-no chyba ze wiosna wcześniej mnie wita to zamieniam gałązki choinkowe na hiacynty....
OdpowiedzUsuń