NIE PIERNICZ...
... że nie masz czasu, że nie potrafisz...
Jeśli chcesz poczuć zapach Świąt już dziś... zrób sobie piernik ;)
Już od kilku lat, wraz z początkiem adwentu łapię za, chyba najprostszy przepis na piernik, jaki może być i piekę (jego wykonanie naprawdę zajmuję z 10 min).
A w całym domu.. roznosi się taki zapach, że mam ochotę śpiewać kolędy i stroić choinkę :)
Dodam tylko, że ciasto, nie dość że dziecinnie proste w wykonaniu, to jeszcze pyszne (jeśli lubicie pierniczki katarzynki, to z pewnością będzie Wam smakowało).
A o to przepis:
Składniki:
2 szkl mąki (ja użyłam pszennej, pszennej pełnoziarnistej oraz żytniej)
2 jaja
pół szklanki cukru lub ksylitolu (jeśli ktoś lubi słodkie ciasta, to radzę dodać nieco więcej)
1 szkl mleka
2 łyżki kakao
1,5 łyżeczki sody lub proszku do pieczenia
pół szkl oleju
3 łyżeczki przyprawy do piernika
pół szkl powideł śliwkowych
dodatkowo: pół tabliczki gorzkiej czekolady (lub mlecznej- dla nas jest ona jednak za słodka)
Wykonanie:
Jajka utrzeć z cukrem na puch. Dodać olej, mleko, mąkę, proszek, kakao oraz przyprawę do piernika. Wszystko wymieszać. Na koniec dodać powidła. Ciasto będzie dosyć płynne.
Przelać do wyłożonej papierem do pieczenia formy (u mnie 13x40 cm) i piec w temp. 175 st przez ok. 45 min (do tzw. suchego patyczka).
Gdy piernik ostygnie rozpuścić czekoladę w kąpieli wodnej i polać nią ciasto.
Smacznego!
Przepis spisuję:) Bo wyglada wspaniale, i na pewno tak smakował:)
OdpowiedzUsuńCudnego czasu grudniowego kochana:)
Dziękuję serdecznie i życzę Ci tego samego :)
UsuńTeż mam taki sprawdzony przepis na piernik, zawsze piekłam go wcześniej, gdyż mógł długo leżeć (jeśli był dobrze przechowywany). Im dłużej leżał tym był lepszy, był to ulubiony piernik mojej babci, od kiedy jej nie ma go nie piekłam bo dla kogo:( ale może tym razem spróbuję Twojego, smakowicie wygląda. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSpróbuj koniecznie. Robi się go naprawdę błyskawicznie :) A Tobie zazdroszczę, że mogłaś piec dla babci, ja nigdy nie miałam takiej okazji :(
Usuńpozdrawiam serdecznie :)
Ja pierniczę! Ale piernik! :D
OdpowiedzUsuńMuszę zrobić, a co! Ale w weekend...w sobotę... Cmok!
Ps. zdjęcia piękne!
Koniecznie :)
UsuńWygląda super! Chyba się na niego skuszę :) No i mój ukochany talerz :)
OdpowiedzUsuńRównież lubię te talerze :)
UsuńPiernik i pierniczki to mój grudniowy "must have";)) Twój wygląda smakowicie::)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
:) również pozdrawiam!
Usuńhihi kiedy ja właśnie lubię pierniczyć, a ostatnio nawet z przepisu na piernik zrobiłam babeczki, które miały mnóstwo zwolenników, również polecam i całuję cieplutko :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! pozdrawiam!
UsuńWyglada tak pięknie i smakowicie, że nie ma rady, trzeba zrobić! No i jeszcze wszystkie składniki w domu. Idealne ciasto!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Marta
Wyglada cudownie!!! Ja już mam ochotę zjeść - a trochę mniej zrobić. Ale chyba się skuszę - zapisuję przepis i zobaczymy czy się uda!
OdpowiedzUsuńPs zapraszam na rozdanie do mnie.
Zachęcam,bo przepis niezwykle prosty,a i robi się błyskawicznie ;)
UsuńMysle,ze smakuje wybornie.
OdpowiedzUsuń