NARESZCIE...

16:57 Cinnamon Home 5 Comments


Nareszcie wracam do "normalnego" życia. Za mną wiele dni ciężkiej pracy i kompletnego braku czasu. Ale teraz... teraz już planuję... a co?
No cóż, jest kilka rzeczy u nas w domu, której nie dosięgły jeszcze moje dłonie, a raczej pędzel i biała farba...więc trzeba to nadrobić! ;)  Czyli znowu praca. Ale tym razem bardzo przyjemna. Tak to jest, gdy nie można usiedzieć w miejscu... :)

Dzisiaj w końcu pokazuję Wam naszą sypialnię, która długo na to czekała, ale cały czas brakowało tam kilku elementów. Ale, że kochany mąż powiesił wczoraj zasłonki, to  mogę dziś nareszcie pokazać  już w pełni gotową sypialnię.
Pewnie niektórych zdziwi materac zamiast łóżka, ale tak, tak ma być i nie mamy zamiaru tego zmieniać, bo jest nam baaardzo wygodnie :)














A na zakończenie kilka zdjęć przed zmianami:
(ech, kiedy to było...)





pozdrawiam!
Natalia

5 komentarzy :

  1. Bardzo pozytywna zmiana:) materac położony na podłodze jest bardzo wygodny, prawie całe liceum tak spałam ale teraz kocham moje łóżeczko;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja już drugi rok tak śpię, ale tylko dlatego, że studiuję ;)
    Ale jakby nie patrzeć, marzę już o normalnym łóżku :)
    Metamorfoza sypialni oczywiście udana!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna sypialnia;)
    Śliczne dodatki i świetny wiklinowy fotel;)
    Od dawna czaję się na taki;)
    Bardzo ładnie wszystko dobrałaś kolorystycznie;)
    Pozdrawiam i dużo słoneczka
    pozdrawiam
    Natalia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) a fotel jest już ze mną wiele lat. dopiero teraz przeszedł mały "lifting" ;)

      Usuń
  4. Bardzo podobają mi się dodatki w pomarańczowym kolorze, działają rankiem "rozbudzająco":). Długo sypiałam tylko na materacu, dla wygody wynikającej też z częstych przeprowadzek- moja rada w tym zakresie: pod materac dobrze jest dać drewniany stelaż z deseczek, żeby była choćby niewielka wentylacja między materacem i podłogą.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń