ADWENT

16:14 Cinnamon Home 13 Comments



Skoro właśnie rozpoczął się adwent, to czas pokazać adwentowy świecznik, który w moim domu zagościł po raz pierwszy. Nigdy wcześniej nie miałam w zwyczaju robić takowych, choć zawsze bardzo mi się podobały. 

Ja swój zrobiłam niemal znikomym kosztem, praktycznie z tego, co miałam w domu. 
Wykorzystałam puszki po konserwach, które pomalowałam czarną farbą. Dodałam świece, sznurek, orzechy, szyszki i voila -  świecznik gotowy :)



Na koniec chciałabym wszystkim bardzo podziękować za ciepłe słowa, które otrzymałam pod ostatnim postem :) Na razie jesteśmy w domu - jutro okaże się, co dalej. 

Miłego wieczoru!

13 komentarzy :

  1. Wyszło super :) Trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomysł i realizacja super kochana! Prezentuje się ślicznie:)
    uściski cieplutkie kochana:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny pomysł na świecznik adwentowy! :) Wyszło cudnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny pomysł. i takiej czarno-białej wersji jeszcze nie widziałam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. o rany! bardzo fajny pomysł:)))Nigdy w życiu bym na to nie wpadła chybA!

    OdpowiedzUsuń
  6. Pomysł rewelacyjny. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).

    OdpowiedzUsuń
  7. Piekne swieczniki! Zycze szysbkiego powrotu do zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
  8. Koszty niewielkie, pomysł genialny, wykonanie świetne, a efekt WOW! Super! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Co za prosty i piękny pomysł :) Chyba coś takiego sobie zrobię :) Pięknie wyszło!

    OdpowiedzUsuń
  10. Super pomysł na świecznik adwentowy ! Zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń