TRUSKAWKOWY CZAS

22:17 Cinnamon Home 3 Comments



źródło: Pinterest

Niedziela... 5 rano... wszyscy jeszcze smacznie śpią... no prawie wszyscy.
Moje dziecko stwierdza, że jest głodne i budzi się godzinę wcześniej niż zwykle. 
 Zatem jedzonko i idziemy dalej spać, już teraz w trójkę.
Taaak. Synek zasypia, ale mamusia już niekoniecznie...
No to co można robić w niedzielny poranek? Można pomalować paznokcie, poczytać.. i gdy już mam zamiar zabrać się za robienie zdjęć do "truskawkowego" posta, co słyszę? Moją małą gadułkę - patrzy się na lampę (bo tatuś nie słyszy ;)) i nawija...
Tak więc pisanie pościka trzeba odłożyć. 


Niedziela...22 wieczór... w końcu zasnął... skąd on miał dziś tyle energii? hmmm
Ale pewnie jutro to nadrobi i będzie spał prawie cały dzień... bo równowaga w przyrodzie musi być :)

Ale o czym to ja miałam napisać...?
aaa o truskawkach :)
i o truskawkowym weekendzie, który za nami.
Tak więc była drożdżówka z truskawkami (chciałabym tu zwrócić szczególną uwagę na słowo BYŁA ;), truskawki pod kruszonką,owsianka z truskawkami, koktajl truskawkowy, sałatka z truskawkami, makaronem i kurczakiem (pycha)...
A przed nami nowy tydzień i tyle truskawkowych pomysłów w głowie... :)

Truskawki na śniadanie, obiad i kolację. A co!

Bo my je uwielbiamy. Tak więc będziemy korzystać, póki są, bo pewnie tak jak szybko się pojawiły, tak szybko znikną.

A u Was truskaweczki też królują już na salonach?

Miłego tygodnia!

3 komentarze :

  1. My wczoraj pierwsze truskawki w tym roku kosztowaliśmy :)
    A dziś sernik na zimno z truskawkami u mamy nam bardzo smakował!
    Bardzo lubimy i się zajadamy :)))
    Pozdrawiam, M.

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie nie wiedziałam co dziś na obiade zrobić a tu podałaś mi taki smakowity pomysł na sałatkę z kurczaka i truskawek!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dodałam jeszcze sałatę i odrobinę octu winnego, a mój mąż poszalał z cebulką :)

      Usuń